Dożynki parafialne w Białaczowie
Dodane przez zbigniew dnia Wrzesie� 16 2014 20:57:01


W niedzielę 7 września 2014 o godzinie 12, w kościele parafialnym pod wezwaniem św. Jana Chrzcicielem w Białaczowie odbyły się dożynki parafialne.
Reprezentanci z miejscowości wchodzących w skład parafii tradycyjnie przyniosły do kościoła parafialnego piękne wieńce żniwne, bochenki chleba kwiaty i zioła, by tu złożyć je w ofierze i w ten sposób podziękować za tegoroczny zbiór planów, które w tym roku odbywały się w bardzo ciężkich warunkach.
Na początku Mszy Św. koncelebrowanej przez księdza proboszcza oraz wikarego, celebranci przywitali Starostów Dożynek oraz procesyjnie wprowadzili korowód dożynkowy do świątyni. Na zakończenie uroczystości ksiądz proboszcz Henryk Wójcik poświęcił wieńce oraz potrawy.


Z okazji tego Święta Plonów pragnę przedstawić nieco informacji na temat historii i obrzędów związanych z tym świętem.
Dożynki to ludowe święto plonów, połączone z obrzędami dziękczynnymi za pomyślne ukończenie żniw i plony. W dawnej Polsce nazywano je również Wieńcowem (od ich najważniejszego symbolu wieńca) lub Okrężnem (od obyczaju jesiennego okrążania pól po sprzątaniu zbóż). Pochodzenie i wiek tego obrzędu nie zostały w pełni wyjaśnione. Zygmunt Gloger wywodzi je ze zwyczajów pogańskich, związanych z kultem bóstw urodzaju. W przedchrześcijańskich czasach było to etniczne święto słowiańskie i przypadało na równonoc jesienną, czyli 23 września. Wraz z rozwojem rolnictwa i gospodarki folwarczno-dworskiej w XVI wieku dożynki stały się npowszechną tradycją na dworach. Gospodarzem święta był zwykle dziedzic, który w ten sposób chciał podziękować służbie folwarcznej i najemnym pracownikom za pracę wykonaną przy żniwach i zebrane plony. Finałem dożynek były tańce i poczęstunek na terenie dworu lub w karczmach, a następny dzień po dożynkach był dniem wolnym od pracy. Dożynkom towarzyszyły różne obrzędy i zwyczaje. Jedno z nich było związane z ostatnią garścią lub kępą niezżętego zboża, które po żniwach zostawiano jeszcze na jakiś czas na pustym polu dla ciągłości urodzaju. Pozostawione kłosy ścinane były uroczyście przez najlepszego kośnika, a później wręczane najlepszym żniwiarkom do uplecenia wieńca dożynkowego. Równie ważny był zwyczaj związany z ostatnim zżętym snopem, ponieważ w wielu regionach Polski to z jego ziarna rozpoczynano siew w następnym roku.


Rozszerzona zawartość newsa
Obchody dożynek rozpoczynano od wicia wieńca z pozostawionych na polu zbóż, który przystrajano kiściami czerwonej jarzębiny, orzechami, owocami i kolorowymi wstążkami. Wieńce miały kształt koła lub korony, zaś w jego środku umieszczano początkowo żywe, o później sztuczne koguty, kaczki lub gęsi. Wieniec dożynkowy nazywany był plonem, bo uosabiał wszystkie zebrane plony i urodzaj. Niosła go najlepsza żniwiarka, a za nią szedł orszak odświętnie ubranych żniwiarzy, niosących na ramionach przybrane kwiatami kosy i sierpy. Wieniec niesiono do poświecenia do kościoła, a następnie do dworu, gdzie gospodarz dożynek (wówczas dziedzic) przyjmował go uroczyście z rąk żniwiarki. Po dożynkach wieniec przechowywano w stodole, a wykruszone z niego ziarno wsypywano do worków z ziarnem siewnym w następnym roku. U schyłku XIX wieku, wzorem dożynek dworskich, bogaci gospodarze zaczęli urządzać dla rodziny, parobków i najemników tzw. dożynki chłopskie. Miały one podobny przebieg jak dworskie, chociaż ze zrozumiałych względów były znacznie skromniejsze. W okresie międzywojennym organizowano dożynki gminne, powiatowe i parafialne. Przygotowywały je lokalne samorządy, partie chłopskie (np. Stronnictwo Ludowe), Kółka Rolnicze, Kościół, a niekiedy i szkoły. Dożynki w tamtych czasach były manifestacją odrębności chłopskiej i dumy z przynależności do rolniczego stanu. Towarzyszyły im wystawy rolnicze, festyny i występy ludowych zespołów artystycznych.
Po II wojnie światowej gospodarzami dożynek byli zwykle przedstawiciele władz administracyjnych różnych szczebli (od gminnych do centralnych). Zachowano w nich jednak elementy tradycyjne, jak na przykład: uroczyste pochody z wieńcami i pieśniami, odbywały się w którąś z niedziel w okolicach równonocy, towarzyszyły im zabawy i festyny ludowe.
Po 1980 roku dożynkom przywrócono ich wcześniejszy charakter i stały się one ponownie świętem rolników, o dziękczynno-religijnym charakterze. Obecnie ceremoniom dożynkowym przewodniczy Starosta i Starościna dożynek. Najpierw wnoszone są przez przedstawicieli rolników (np. sołtysów) wieńce dożynkowe z kłosów zbóż, owoców, warzyw i kwiatów. Następnie Starosta i Starościna wręczają bochen chleba upieczonego z tegorocznej mąki Gospodarzowi dożynek, którym najczęściej jest kapłan (w przypadku dożynek świeckich ? przedstawiciel lokalnej władzy). Później składane są symboliczne dary z najnowszych plonów, owoce. Jeżeli uroczystość ma charakter religijny, odprawiany jest obrzęd liturgiczny.
Największe i najbardziej uroczyste dożynki obchodzone są obecnie na Jasnej Górze, gdzie uczestniczą w nich tłumy pielgrzymów i delegacje rolnicze w regionalnych strojach z całej Polski. Pomimo wielu zmian i zanikaniu niektórych zwyczajów, Święto Plonów jest w Polsce od wieków tradycyjnie celebrowane.

Sylwia Chałubińska